UCZEŃ CARPZOVA POWRÓCIŁ

Śląsk wstrzymał oddech. Trudno powiedzieć, co kieruje takimi ludźmi jak Ludwik D., który jest znany policji pod pseudonimem Uczeń Carpzova. Maria Kozielska, jedna z policjantek zaangażowanych w sprawę, twierdzi, że nie można przewidzieć jego kolejnego ruchu, niewykluczone, że będą kolejne ofiary.

Dzisiaj rano, na terenie zamkniętej kopalni w Mysłowicach, policja znalazła ciało dwudziestoośmioletniej Zofii Nowak. Komendant potwierdził, że była przed śmiercią torturowana, głównym podejrzanym jest właśnie Doński, ale do tej pory nie udało się go odnaleźć, wciąż trwają poszukiwania. Zastosowanie przez niego nowożytnych metod tortur, między innymi strappado, budzi obrzydzanie oraz potęguje lęk.

Uczeń Carpzova pozostaje nieuchwytnym celem. Premier Wolski obiecał policjantom ze Śląska potrzebną pomoc, sprawą zainteresowały się media. Wojewoda wyznaczył nagrodę pieniężną dla osoby, która pomoże policji odnaleźć jego kryjówkę. Znakiem szczególnym Dońskiego jest tatuaż węża na prawym przedramieniu.

Pseudonim ma związek z niemieckim uczonym, Benedictem Carpzovem, który w swoich XVI wiecznych pracach szczegółowo opisywał metody tortur. Zgodnie z otrzymanymi informacjami, to właśnie jego książki stanowią dla Ucznia źródło wiedzy oraz inspiracji.

To powrót, którego nikt się nie spodziewał, bezpieczeństwo Śląska jest ponownie zagrożone.

Dziennik_Zachodni_-_Bartlomiej_Basiurauczen_premiera

Więcej na http://www.basiura.com.pl